Moim zdaniem, nie popartym wiedzą teoretyczną, to na słupach stawia się generalnie domki letniskowe nad samym jeziorem. Z reguły jest to teren nachylony i podczas ulewy woda sobie korytka żłobi jak chce w drodze do jeziora.Zwykły fundament byłby ciągle narażony na podmywanie ,bo grunty tam często to piasulek.Inna sprawa,że domki są często wśród drzew i kopać fundamenty ręcznie ( sprzęt ciężki nie wjedzie) w takich korzeniach to nie łatwa rzecz.Domki też za ciężkie nie były,drewno same i to zdawało egzamin.Poza tym niskie koszty wykonania.Z wad to myślę,że raczej w teraz budowanych domkach są często kominki, terakota, poddasza itp.,więc lepiej solidniej budować.Trwałość pewnie też ma znaczenie,może zimniejsza podłoga ,bo wiatr hula pod domkiem.Na terenie podmokłym ,podatnym na okresowe zalewanie bym stawiał na słupach,ale na suchym wolę ...no właśnie :fundament czy płytę?
Mój domek lekki będzie i wyjdzie mi coś koło 15m2.Na razie ,to mi wychodzi coś jak barak 3x4.Wejście i okno ze szczytu i dach jednopołaciowy ze spadkiem do tyłu, jak w blaszaku.Taras wysunięty nad drzwiami i oknem.Może tak być? W środku jedno pomieszczenie,dwa łóżka,stół i jakaś szafka i tyle mojego pierwszego budowania
Potem przyjdzie Majster i mi dom postawi
A poważnie,to jak dobrać przekroje drewna potrzebnego do takiego czegoś? I jak przymocować belki do podłoża tj. fundamentu lub płyty?