12 Grudzień 2024, 20:59:49 czas Polski

Autor Wątek: Rzeźbienie warkocza  (Przeczytany 2515 razy)

Offline mim

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 299
  • Ocena +0/-1
  • Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Rzeźbienie warkocza
« dnia: 05 Marzec 2015, 08:31:38 czas Polski »
W ramach nauki stolarstwa będziemy rzeźbić warkocze na nodze stolika szachowego. Załączam próbę wykonaną w domu. Warkocze idą dookoła nogi na odcinku 36 cm. Noga ma 4,5 na 4,5 cm. Czy w 8 godzin dam radę wyrzeźbić dwie takie nogi ? Zgodnie z radą nauczyciela najpierw robimy 4-ścienne nacięcia piłą na krawędziach, a potem atakujemy dłutem.

Oglądałem film Szczepana, ale nie było tam podane ile czasu zajmuje rzeźbienie warkocza.

kozio

  • Gość
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Marzec 2015, 08:40:36 czas Polski »
Snycerstwo - część 5 - Rzeźbienie warkocza.

Może Szczepan coś Ci podpowie ;D

Jak możesz to nagrywaj poczynania, a jak nie to wrzuć choć kilka fotek z przebiegu zdarzeń.

Offline mim

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 299
  • Ocena +0/-1
  • Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Marzec 2015, 16:20:17 czas Polski »
Szczepan odpisał mi na swoim portalu szczepansnycerz.pl. Wstawiłem filmik i dwa zdjęcia do galerii, ale film nie chce się odtwarzać na stronie.
To na razie próba. Prawdziwe rzeźbienie będę wykonywał w sobotę 14 marca. Zrobię parę zdjęć. Robić filmików z rzeźbienia nie mam śmiałości, bom nie fachowiec.

Offline Szczepan

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Ocena +44/-0
  • ARS LONGA VITA BREVIS
  • View Gallery
    • Zobacz profil
    • Snycerstwo
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Marzec 2015, 18:58:14 czas Polski »
mim, a zapytaj swego nauczyciela, dlaczego nie zaokrąglić by wcześniej elementu rzeźbionego. Nadając mniej więcej walcowaty kształt na długości gdzie znajdą się warkocze, zostanie Ci później już tylko wydobycie splotów. Teraz musisz wydobywać sploty z kantówki, co jest znacznie trudniejsze, a dopiero później jeszcze zaokrąglać każdy splot z osobna.
Według mnie, nauczyciel warunkuje to łatwym sposobem rozrysowania linii warkocza. Ponieważ na kantówce jest to prostsze. W przypadku walca trzeba mniej więcej na oko to robić. Ale jest to do zrobienia.
I ten sposób jest szybszy.

Offline mim

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 299
  • Ocena +0/-1
  • Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Marzec 2015, 11:07:22 czas Polski »
Dzięki za sugestię. Tak też myślałem. Nie wiem, jak zrobić walec przy pomocy piły i dłuta, ale chciałem zrobić ośmiokąt. Tzn. odmierzyć 1,3 cm od krawędzi i wydłutować/upiłować krawędź na odcinku 36cm uzyskując przekrój 8-kąta foremnego. Musiałbym to zrobić przed wycięciem 4-ścianów sugerowanych przez nauczyciela.

Potem pozostaje żłobienie "górami i dolinami". Nie wiem na ile dłutem da się uzyskać zaokrąglenia tych splotów.

Poza tym chciałem dodać, że nie jest to warkocz, tylko spirala z 4 lin, które okręcają się dookoła nogi robiąc 2 pełne obroty - wcześniej źle pisałem.


Offline mim

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 299
  • Ocena +0/-1
  • Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Marzec 2015, 17:09:19 czas Polski »
Wstawiam zdjęcia z wykonania spirali na 2 nogach. Mój pomysł nacinania rogów okazał się średni, bo moja noga wyszła nieco inna niż kolegi, a robimy razem nogi do jednego stolika.

Krajmesel

  • Gość
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Marzec 2015, 18:28:51 czas Polski »
Według mnie "robota ręczna" i tak ma być dwa idealne przedmioty można wykonać na kopiarce ,ale to już nie to samo

Offline mim

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 299
  • Ocena +0/-1
  • Wznoszę me oczy ku górom, skądże nadejdzie ratunek
  • View Gallery
    • Zobacz profil
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Marzec 2015, 11:15:46 czas Polski »
Chodzi mi o to, że jedna noga ma niepotrzebne nacięcia na rogach na początku i końcu warkocza.

Oto moje wnioski z rzeźbienia, jeśli kogoś interesują. Niestety nie obeszło się bez kontuzji, nacięcia dłutem palca. Trudniej było grać na gitarze na niedzielnych laudesach  :) Ale dzięki kontuzji już wiem, że dłuto się trzyma dwoma rękami. Ale widzę, że Szczepan na swoim filmie, też czasem jedną ręką wycinał dłutem, a drugą rękę opierał "na linii strzału" o drewno  :(

1. Słusznie jest zrobić linię w odległości 1,3 cm od krawędzi tak, by uzyskać ośmiokąt. Ale nie ma sensu przycinać krawędzi przed wycięciem trójkątów. Potem łatwo dłutem można zdjąć "pagórki" na krawędziach, bo mają warstwy wzdłuż słoi. Jest to miękkie drewno sosnowe, w którym rzeźbiłem. Nie wiem, jak rzeźbi się w twardszym drewnie.

2. Na jednej nodze na moich zdjęciach widać nacięcia. Są to ślady po pile po nacięciach wykonanych za głęboko. Jest to drugi argument za tym, żeby nie robić innych nacięć oprócz tych zalecanych przez nauczycieli. Natomiast linie warto zrobić, aby uzyskać przekrój ośmiokąta, z którego łatwiej zbliżyć się do przekroju okrągłego niż z kwadratowego.

Jest tam fajna szlifierka wolnoobrotowa Tormek do ostrzenia dłuta. Niestety laik musi uważać, aby nie zmienić kąta ostrza dłuta w czasie ostrzenia. Pan Lech pokazywał też ostrzenie na zwykłej szlifierce - trzeba tylko chłodzić wodą dłuto - a potem na osełce prostopadłościennej marmurkowej. Wtedy jednak kąt dłuta ocenia się "na oko", bo wg mnie ciężko ocenić, czy się tego kąta nie zmieni po ostrzeniu. Sir Lech nie mierzył niczym kąta dłuta, jak robi to Jarek na swoim filmie.

Krajmesel

  • Gość
Odp: Rzeźbienie warkocza
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Marzec 2015, 20:40:16 czas Polski »
jak znam życie Sir Lech pewnie naostrzył tyle dłut w swoim żywocie że kątomierz ma w oczach :)