Witam.
Próby za mną, oto ich przebieg;
- przygotowałem 5-6 litrów pyłu ze szlifierek i drobnych wiórów z piły taśmowej ( w wiadrze plastikowym)
- zbiornik 22 litrowy, metalowy pod mini cyklon ( mniejszy 11 litrowy akurat schnie po malowaniu),
- węże do podłączenia urządzeń fi 32 mm ( od starych odkurzaczy domowych),
- jako "'siła ssąca" posłużył świeżo zbudowany odciąg do szlifierki tarczowej - jest tu:
http://forum.domidrewno.pl/sam'y/odciag-do-szlifierki-tarczowej/,- nowy worek do odpylacza ( kupiłem za 11 zł)
- mini cyklon
Wyniki próby:
- zawartość zbiornika plastikowego, "wessało" do zbiornika metalowego pod mini cyklonem w ciągu ok. 40 sekund,
- zrobiłem 3 próby,
- na ostatnich zdjęciach widać worek odpylacza przed i po próbie - jest tylko lekko zapylony, a na pokrywie ślad " zawijania" pyłu na pokrywie zbiornika.
Wnioski:
-mini cyklon jest zrobiony dobrze ( studio tata, jeszcze raz dziękuje za wymiary - są bardzo istotne) i mimo,że króćce mają średnicę tylko 32 mm, mój podwieszany odciąg świetnie daje sobie radę,
- odciąg z mini cyklonem świetnie będzie się nadawał do współpracy z moimi amatorskimi szlifierkami - zamiast uruchamiać odkurzacz 1400 W wystarczy odciąg 500 W, muszę tylko pamiętać o przerwach w pracy.
- do innych zastosowań np strugów, pilarek króćce muszą być co najmniej na węże fi 50 mm i odkurzacz warsztatowy np. PARKSIDE
Uwaga!
Sam jestem ciekaw jak długo będzie pracował silnik, który ma już ...39 lat, ale to mniejszy problem.
Teraz idę malować mini cyklon i zrobić zdjęcia z finału.