Forum stolarskie Domidrewno.pl
Wykańczanie powierzchni => Środki sztuczne - lazury => Wątek zaczęty przez: suchy_5 w Styczeń 30, 2022, 15:34:43 pm
-
Witam serdecznie na jesień zbudowałem na działce ogrodowej altanę na grilla, piony drewno olchowe a do zastrzałów i balustrad udało mi się dostać wiąza. Piony zostały okorowane od razu po ścięciu i składowane pod dachem w przewiewnym miejscu prze półtora roku. Balustrady i zastrzały również zostały od razu okorowane i składowane ale w krótszym czasie tylko 5 miesięcy, niedawno będąc na działce zauważyłem na balustradach wychodzącą pleśń jak z tym sobie poradzić ??. Drzewo w całości zostało zakonserwowane środkiem V33 Lazura ( niby 8 lat odporności ) dwoma warstwami. Proszę o pomoc jeżeli to możliwe.
-
Nie wiem czy to jest problem wiąza samego w sobie ale ja mam to samo. Zrobiłem sobie taras (podłoga + balustrady) z wiąza i też zakonserwowałem (olej z środkiem grzybobójczym) o co rok przed sezonem malowałem wszystko. Po paru latach grzyb zaczął wychodzić od środka drewna. Wygląda jakby grzyb tam już był, bo zewnętrzna warstwa się trzyma środek jest już miękki i zaczęły wychodzić czarne plamy jak u ciebie. Co ciekawe to grzyb nie wychodzi na deskach tarasowych gdzie woda przez dłuższy czas się utrzymuje pod deszczu, tylko na balustradzie, która jest w powietrzu. Ja już podjąłem decyzję i będę wymieniał wszystko prawdopodobnie na modrzewia. Może póki jeszcze wszystko "świeże" jest to wymień same balustrady. Obawiam się, że będzie ciężko tego grzyba usunąć. bo wyrasta od środka drewna a nie od zewnątrz, bo tam masz zakonserwowane, tak jak u mnie.
-
Przyczyna
Nie dosuszone drewno zostało na zewnątrz pomalowane , co zamknęło wilgoć w środku i w dalszej kolejności rozwój grzybów
-
To co można teraz zrobić??
-
Nie wiem czy wykonalne ,
w mojej ocenie pomoże wysoka temperatura jaka jest podczas suszenia w suszarni . Może jakieś suszenie prądem , ale tu nie mam konkretów
-
A może usunąć powłokę wykończeniową, oszlifować i zostawić na lato do wyschnięcia? Potem pomalować?
-
Zarodniki są , będzie wilgoć i dalej się rozwinie sinica
-
Ja miałem drewno z suszarni a i tak grzyb wyszedł od środka.
-
Zastanawiałeś się co było przyczyną ?
-
Możliwe, że drzewa były ścięte jak były już martwe. Na to nie mam potwierdzenia na 100%, ale przy cięciu niektórych desek w poprzek już było widać, że włókna miejscami mocniej wyrywało włókna zamiast ich przecinać. To mogłoby oznaczać, że tam już część materiału została zjedzona przez grzyby.
-
Panowie sam je ścinałem, drzewo było zdrowe. Zostało po niedługim czasie okorowane , po czasie 5 miesięcy gdy wyschło tak mi się zdawało zabrałem do szlifowania gładzenia oraz impregnowania.
Wszystko było ok aż zimą wyszło co widać jeżeli zapytam ale może jestem w błędzie jeśli bym to zdemontował oszlifował i złożył do suszenia na dłuższy czas w bloku. Znajduje się tam tzw" suszarnia" w podziemiach a jej pomieszczenie jest cały rok ogrzewane , może to coś pomoże?? Czy pomieszczenie musi być wentylowane w tej sytuacji ??
-
5 miesięcy to zdecydowanie zbyt krótko.
Możesz złożyć w piwnicy i pomieszczenie powinno być wentylowane lub zaopatrzone w osuszacz powietrze.
Moim zdaniem nie musisz demntować. Usuń impregnat, oszlifuj mocno i zastaw jak jest. Wyschnie na powietrzu. Aby tylko nie mokło na deszczu zbytnio.
-
Może czymś na pleśń posmarować mam na myśli chemie ??
-
Jeśli pleśń wychodzi "od środka" to może być tak jak u mnie, że i tak za jakiś czas wyjdzie znowu. U mnie na zewnątrz nic się nie dzieje, ponieważ zabezpieczałem co roku, ale w środku próchno miejscami.
-
Panowie idzie wiosna i myślę, że balustradę ściągnę wyszlifuję i wysuszę . Tylko teraz pytanie jak najlepiej ?? nie chodzi tu o czas a o trafny sposób . :-\
-
Jak chcesz czyścić ,to z powodu okrągłych elementów , proponuję użyć wpierw skrobaka Bahio , cykliny i dopiero papieru ściernego na podkładzie miękkiej gąbki . Pozwoli do zebrania za atakowanej większej warstwy
-
Tego Ci co robią impregnaty nie napiszą w instrukcji
Zasada praktyczna zabezpieczenia drewna przed destrukcją :
Drewno mokre zabezpieczamy preparatami solnymi ( po wyżej 30% -bardziej stężonymi ) - wnikają głebiej i nie
zamykają porów drewna
Drewno suche zabezpieczamy preparatami oleistymi bo zamykaja pory drewna . Tu był Twój błąd po
zastosowaniu V 33 Lazura
-
przesyłam kolejne fotki aby określić bardziej problem i znaleźć rozwiązanie. TomekZ (Drewno mokre zabezpieczamy preparatami solnymi ( po wyżej 30% -bardziej stężonymi ) - wnikają głebiej i nie
zamykają porów drewna) to może dasz namiar na jakiś środek.