15 Luty 2025, 21:42:10 czas Polski

Autor Wątek: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny  (Przeczytany 706 razy)

Offline mati12i3

Odp: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Grudzień 2024, 18:02:58 czas Polski »
Ciężko stwierdzić po zdjęciach który blat jest solidny a który nie. Myślę teraz nad zakupem czegoś takiego
https://www.olx.pl/d/oferta/krajzega-stolowa-CID628-ID13vvpz.html
I wywalenie z tego blatu i nóg (jeśli będą krzywe bo wygląda to na coś co proste jest tylko czasem) . Zrobienie zwykłej skrzynki. Dorobienie funkcji pochłania korbką z pręta gwintowanego i zrobienie samemu blatu z płyty mdf i formatek aluminium zamówionych z allegro. Wydaje mi się że do tysiąca złotych jest to jakaś opcja aby mieć pile 3kw z obrotami 2800. Jeśli nie to to chyba nie poznaje nic innego jak zakup czegoś takiego https://www.olx.pl/d/oferta/pila-stolowa-do-drewna-metabo-tk-1685-CID628-ID13cLUu.html

Offline mati12i3

Odp: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Grudzień 2024, 21:35:04 czas Polski »
Stwierdziłem że chyba nie będę wykonywał żadnego "druciarstwa" kosztem późniejszch nerwów. Naprawdę te 2,5kw to minimum? Na yt polskim widziałem jak typ na makicie 1,5k robił blat dębowy. Na olx jest dewalt 2000w. Za 1150 plus wysyłka lub piła alko ponad 25 letnia 2,6kw tarcza 315 widać zadbana za 1600 zl 50km odemnie. Czy ta różnica w tarczy 250 a 315 i 2kw a 2,6 kw będzie duża? Co będzie lepsze pod względem Trwałości, dostępności części zamiennych i ewentualnej odsprzedaży gdyby się okazało że praca w drewnie jednak nie jest dla mnie lub chciał wymienić poprostu na coś "lepszego"
Też taka mała pilarke typu dewalt najlepiej wysłać polpaleta czy zwykła paczką?

Offline mianek

Odp: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Grudzień 2024, 08:28:02 czas Polski »
jak zawsze - to zależy. tych ofert które wkleiłeś po 2 dniach nie ma na olx... to też ciekawe :D

W mojej ocenie liczy się wiele aspektów - szczególnie w stolarstwie amatorskim, na sprzęcie jakby nie patrzeć amatorskim. Ogólnie nie chcę zataczać koło tej dyskusji, ale też polecę Ci MLT100 - można na niej naprawdę wiele zdziałać (sam na niej się zatrzymałem). Co do mocy urządzeń muszę przestrzec Was, że wiele tabliczek jest napisanych pod publike - mityczne 2800, czy nawet 3200W to jest slogan, a w środku jest silnik ok. 0,8kW. Trochę co innego jest w elektronarzędziach marek dla Kowalskiego - Einhell, Graphite, marketówki typu Dexter, Macallister, Luxtools, Meec, Scheppach - to wszystko ten sam chińczyk pod innym brandem (choć z odchyłami w stronę całkiem sensownej jakości). Ale jednak jest polska gwarancja, więc żeby nie zarżnąć serwisów, kilka rzeczy jest sensowniejszych niż w boxerach, blackach itp.. Da się tym robić na początek. Jeśli chcesz coś z tej półki, to bierz nowe z gwarancją, zawsze to jakieś ubezpieczenie (o ile uznają serwis).
Metabo, Dewalt czy Makita jeśli nie zaorane, to sprawdzą Ci się używane, ale czasem można się przejechać. Nawet jeśli będą z takim sprzętem problemy, to masz duże szanse na części zamienne (i dobrą dokumentację). Ogólnie taki sprzęt ciężko wysyłać (i to tak kupując jak i w przypadku przymusowej wysyłki na serwis), najczęściej stolarz staje się więc na start również mechanikiem i elektronikiem-amatorem. Ale większość rzeczy da się samemu ogarnąć, do znanych marek jest sporo filmików z tip-ami jak to naprawiać. Co do wysyłki przy kupnie - polecam pół paletę, jeśli gabaryt jest większy - jak wydajesz >1k, lub piła ma >32kg (lub suma wymiarów przekracza magiczne 150-200cm) to 200zł na półpaletę musisz dać. ALE znowu ważne jest też jak to zostanie spakowane... Jeśli to nowy zakup i sprzedawca deklaruje, że wyśle paczką do 50kg, to kwestia jak kurier to będzie szanował po drodze. Zazwyczaj maszyny są w styropianie chociaż minimalnie. Używkę jednak bym nie ryzykował.
Alko mi się kojarzy z producentem narzędzi ogrodowych - kosiarki, traktorki itp. nie wiem co to za piła, nie piszesz dokładnie albo nie doczytałem. Ja bym nie brał ze względu na to, że byle część będzie potrzebna i jej pewnie dziś nie dostaniesz (niestandardowe łożysko, śruba starego typu, czy nawet gwint na wrzecionie) albo żeby dostać będziesz kopał internet i porównywał zdj. (tak miałem raz). Ja zaczynałem na pile z OBI CMI- 400W 180mm do cięcia płytek na mokro przerobiłem na tarczę 190mm - dlaczego piszę o tym - często ważniejsza od obrotów jest po prostu tarcza. Tarczę dewalta QS slim z rzazem 1,6mm kupiłem w cenie połowy tej "piły" (uwaga - ciąłem nią 32mm dęba i szło, tylko na silniku po 2min pracy dawało się zrobić wrzącą herbatę :D). Oczywiście szybko stanąłem przed kolejnym wyborem czegoś większego i skończyło się na używanej MLT100 - teraz też jesteś w stanie dostać używkę w budżecie 1-1,5k. Pomysł Liroroberta z 2w1 ukośnicą jest równie dobry, choć nie wiem jak ze stabilnością takiej maszyny stacjonarnie, bardziej wygląda jak kombajn do rozkładania u klienta (co komu potrzebne). Wracając do wątku - moja MLT za 1tys tnie dęba czasem i 70mm, ALE dostała tarcze globus, Makita Makforce i CMT (każda do czego innego), które w sumie kosztowały więcej niż maszyna. Do tego ważna jest kultura pracy - pchanie materiału na chama pali szczotki, wali po łożyskach/przekładniach, przepala widię na tarczy, więc szybkość pracy wówczas jest mocno teoretyczna. Ważne jest również opuszczanie tarczy - ze względu na bezpieczeństwo stolarza przy niskich cięciach (przykładnica 10cm, tarcza wystająca 9cm i tnij tak listewki 3cm pomiędzy nimi)..
Obroty o które pytasz - zazwyczaj są adekwatne do średnicy tarczy (prędkość liniowa skrawania jest taka sama (tego samego rzędu wielkości typu 5m/s widia uderza w materiał), obroty maleją ze wzrostem średnicy tarczy), nie są mierzalne w warsztacie, więc i tak nie sprawdzisz ile ma Twoja piła. Ważniejsza jest moc jak koledzy napisali, ponieważ te same obroty wpisane przez producenta są bez obciążenia, podając materiał obroty pod obciążeniem spadają - i to jest ważniejsze - jak spadają. Przy słabym silniku nawet 3x, a czasem tak drastycznie, że nie da się ciąć i należy wyjąć materiał. Analogicznie moc silnika do tarczy (też pytasz) - kątówką 600-900W można naparzać z tarczą 125 i wyrywa z rąk, ale mimo słabych przełożeń nigdy nie udało mi się zatrzymać szlifierki ani w metalu, ani w drewnie, czy nawet betonie. Tarcza 250 natomiast to 4x większa potrzeba rozpędu, zamiast 10k, ma 2500rpm (liniowa prędkość porównywalna), ale to potrzebuje również mocy x4, więc >2kW wydają się rozsądne. Silnik silnikowi nie równy. Nie chcę wchodzić w szczegóły ich budowy, bo wyszła by książka, a nie post :D

Podsumowując - każdy musi zdecydować samodzielnie. Ja też patrzyłem, że 92mm wys cięcia lepsze od np. 80mm boscha. Okazało się u mnie, że 99% to cięcia poniżej 30mm. Jeśli pytasz o odsprzedaż, to 10x szybciej się pozbędziesz czegoś co ludzi kupują, znają i są przewidywalne naprawy (podobnie z zakupem części). Trwałość również kosztuje, marketówki i cuda ze wschodu raczej traktuj jak jednorazówki - póki nie zarżniesz, to popracujesz. Szczególnie jak chcesz pracować z twardym drewnem z tego co przytoczyłeś.

Offline mati12i3

Odp: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Grudzień 2024, 01:02:25 czas Polski »
tak teraz pomyślałem że w sprawie części zamiennych do pił alko i innych kitty zapytam jakieś firmy zajmujące się zerwisem maszyn stolarskich czy do takich maszyn są części. z tego co widze do electra bacrum są cześci. kupiłbym ta piłe alko bo mam 50km. pytałem sprzedawce jak z częściami zamiennymi to powiedział "nie ma sie co tam zepsuć". jak patrze na tą instrukcje co wysłałem to wydaje mi sie ta konstrukcja prosta jak konstrukcja cepa. chcoaż może mi się tylko wydawać.

Offline mati12i3

Odp: Luz tarczy 25 etniej pile. O co zapytać sprzedawcę przy zakupie maszyny
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Grudzień 2024, 16:19:04 czas Polski »
W ogóle co myślicie o metabo magnum tk 1685? Do tego z tego co widzę trudniej jest dostać części zamienne. Jednak czy jeśli w takiej pile się coś zepsuje to niemożliwe jest dorobienie tego gdzieś? Mam możliwość kupić taka z wózkiem za 2600 od handlarza