Swego czasu, gdy toczyłem różne pierdółki np. rękojeści do dłut, pilników, pił ramowych itp., to smarowałem je (jeszcze na tokarce) parafiną, którą wcierałem filcem. Minęło ponad 20 lat i w/w są jak nowe, pomimo, że narażone są na wysokoprocentową wilgoć. Jedyny minus, to kolor. Elementy po parafinowaniu wyglądają średnio. Jakby były zamoczone w oleju mineralnym, lekko przepalonym.
To są moje doświadczenia sprzed 20 lat. Może teraz parafina jest inna?