Jaka tokarka

[amciek]

Witam,

Czy ktos moglby doradzic jaka tokarke wybrac na poczatek przygody z ta dziedzina obróbki? Nigdy nie toczylem, nie mam doswiadczenia. Na poczatek zabawa i nauka wiec nie musi byc to tokarka za 30tys, ale badziewia tez bym nie chcial.

Znalazlem firme Record Power - czy ktos zna, warto sie tym w ogole interesowac?

Doradzicie cos?

[Morświn]

Witaj jeżeli chodzi o tokarki to wybór jest ogromny. Sam posiadam dwie i planuje kolejne 2/3 może 4. Jeżeli chodzi o moją pierwszą tokarkę to była to maszyna Performance Power PP350WL i jakby nie patrzeć nie żałuję tego wyboru pomimo że tokarka miała sporo wad nauczyłem się na niej najważniejszych rzeczy. Opisując ją krótko: ma 4 "prędkości obróbki" tylko przełożenie paska wymaga odkręcenia dwóch śrub( co zajmuje chwile). Pierwsze co w niej wymieniłem to mocowanie podpórki pod dłuto ponieważ dodana śrubka była słaba. Sztywność no powiem tak przy użyciu zbyt dużej siły przy dokręcaniu konikiem blacha (podstawa tokarki) wyginała się. Problem rozwiązałem szybko. Producent podaje że max średnica toczenia to 35cm powiem szczerze że mało możliwe przy nie wyrównanym wcześniej elemencie. Podsumowując tokarka dobra dla początkującego ale nie dla profesjonalisty. Wiem że się rozpisałem o tej tokarce ale tak już mam .Spędziłem przy niej ho ho ho i jeszcze trochę i powiem że jeżeli ktoś jest amatorem i nie jest pewien czy toczenie go wciągnie to dobry wybór ze względu na cenę (~ 400zł). A i jeszcze dodam że do tokarki był talerz dzięki któremu można toczyć bez konika. Druga moja tokarka to Polska maszyna firmy Gomad (32latka już ma) i jest naprawdę spoko nie narzekam. Zależy też co chcesz bo jak ogromne talerze to zwróć uwagą czy jest obrotowy moduł (jakoś tak to się nazywa ale za bardzo nie wiem) chodzi o to czy tą część z silnikiem można obrócić tak aby wystawała poza łoże. Jak tokarka nie ma w zestawie szczęk a chcesz toczyć kielichy miski itp itd. to musisz pamiętać że szczęki to około 300-400zł . A i dłuta też swoje kosztują. Firm o której pisałeś ma dość dobre maszyny słyszałem o niej parę opinij. Jeżeli chcesz wiedzieć na co ja bym zwrócił uwagę to napisz bo już dość się rozpisałem.
Pozdrawiam M.

[amciek]

Witaj,

Dziekuje za odpowiedz.
Nie moge nic znalezc na temat Twojej "Performance Power PP350WL".
Wolalbym kupic nowa tokarke niz uzywke, ale to nie warunek. Dlatego miedzy innymi zwrocilem uwage na Record Power. Maja "normalny" sklep w polsce, wystawiaja rachunki i daja gwarancje. Tylko, ktora wziac?
Co bedzie toczone? Miska, talerz, moze jakas tralka. Cenna uwaga z wysuwaniem silnika poza łoże. Jeszcze jakies uwagi?
Na zagraniczych forach poswiecownych tokarstwu znalazlem kilka szkol doboru tokarki. Jedni chwala elektroniczna regulacje predkosci, inni radza, ze to zbedny bajer bo najwazniejsza to masa tokarki. Im ciezsza tym lepiej. Niektorzy polecaja Jet'a. Czy masz jakies doswiadczenia z Record Power lub Jet'em?

[Morświn]

No to od początku.  Jest wiele dodatków które można dokupić do tokarki aby usprawnić prace lub zrobić coś co bez dodatkowego przyrządu nie jest możliwe. Dodatki to np: przedłużane łoże, okular do podtrzymywania długich przedmiotów (okular też przydaje się do toczenia głębokich dużych wazonów/mis), przyrząd do toczenia kul, uchwyt wiertarski do konika, przyrząd do wycinania mis, przyrząd do toczenia w środku obrabianego elementu(ten akurat uważam za zbędny przynajmniej dla mnie), Przy toczeniu talerzy mis często ograniczeniem jest łoże i jak chcesz wytoczyć talerz o średnicy 1m to lipa dlatego obracane jest przydatne. No i czy ciężar jest ważny? Jasne że tak. Tokarka przy której obecnie pracuje waży w granicach 130-140kg. Bez tej wagi nierówny duży element wprawiał by ją w takie obroty że albo by się przewróciła albo zaczęła jeździć po warsztacie . Tylko że tokarkę można dociążyć nie zawsze ale można. Te małe tokarki stołowe to moim zdanie lepiej przymocować do blatu(o ile blat jest solidny). Regulacja obrotów jest fajnym bajerem często jest przy niej licznik obrotów. Nie ukrywam że bym się nie obraził na taki bajer i sam myślałem o dorobieniu sobie licznika ale nie jest to takie ważne i potrzebne. Jeszcze jedno ważne mianowicie kopiarka jak chcesz toczyć 50/100/200 tralek nawet na swój użytek to dużo łatwiej używa się kopiarki niż leci ręcznie jedna po drugiej ( jak toczyłem nogi do krzesła to aż mną trzęsło ale to dlatego że ja nie na widzę monotonnej roboty). Co do tego czy używana jest taka zła. Moja ma 32 lata i jedynie to regenerowałem wałek(ok50zł) i wymieniałem stycznik (0zł) a to dlatego że w styczniku ułamała się malutka blaszka a wałek był narażony na ogromne obciążenia. Jak na taką starą tokarkę to według mnie mało. Poszukaj w internecie może coś znajdziesz i akurat ci się spodoba. Do mis i tego typu rzeczy potrzebne są szczęki (a te kosztują). A i przy tych bajerach trzeba uważać bo nie wszystkie tokarki mają takie same łoża np niektóre mają łączone czyli profil/rura inne mają 2 profile jeszcze inne teowniki/dwuteowniki niektóre to w ogóle jakieś specjalne niepowtarzalne. Ja większość bajerów planuje dorobić teraz robię konika z uchwytem wiertarskim.Co do tych dwóch firm to nie mam narzędzi od nich ale nie są one raczej złe wiele osób pracuje na ich sprzęcie. Wydaje mi się że Jet jest popularny w Ameryce ale nie mam pewności więc nie dam głowy. Najważniejsze przy używanej to aby nie było luzów na wałku, nie było rdzy na ważnych elementach typu śruby,no i aby nie była wykorzystywana prze kogoś kto od 8 do 20 co dziennie toczył na niej tralki i inne takie.. W załączniku podeśle zdjęcie identycznej jak ta Performance Power ale inna firma (tyle że to wszystko jest to samo). A i do mis to ona się nie nadaje raczej ona jest tak typowo dla amatora hobbisty co raz na jakiś czas coś wytoczy a jak się mu spodoba to kupi lepszą jak nie to nie będzie ładował się w koszty. Jak chcesz to na maila wyśle ci adres mojego bloga na którym są niektóre rzeczy które wytoczyłem (tu nie będę wklejał żeby nie robić reklamy).
Pozdrawiam M.

[JarekO]

JET to typowy chińczyk

[tomekz]

są niektóre rzeczy które wytoczyłem (tu nie będę wklejał żeby nie robić reklamy).

Masz dział  " Realizacje własne "  to tam się pochwal , chętnie  popatrzymy  . Miło by  było    , jak    byś pokazał  jakieś podstawy  toczenia , może krótkie  filmiki ?

[Morświn]

A to zdziwiło mnie to że Jet to chińczyk . Zawsze myślałem inaczej no cóż. Wiem o dziale " Realizacje własne " i jest tam parę moich zdjęć ale nie chce mi się tam wszystkiego wrzucać i nie uważam żeby wszystko było warte pokazania na forum. A podstawy i filmik to nie jest zły pomysł tylko nie wiem co by się miało tam znaleźć. Bo jak to jak ja się uczyłem to było by to niebezpieczne powtarzać Jak są jakieś pomysły to się zastanowię.

[tomekz]

Zasada jest taka : to co  pokazujesz powinno być    w   miarę  profesjonalne  i przemyślane  przedewszystkim pod  względem prawidłowego  BHP .

[amciek]

JET to typowy chińczyk

Jarek,

Czesci do Mercedesow tez sa robione w Chinach. Nie wszystko co chinskie jest be i fe.

[JarekO]

Typowy chińczyk, to taki - patrz nie dotykaj Czyli wszystko pięknie i ładnie wygląda na stronie www i w katalogu, gdzie masz rendery albo obrobione fotki. Gorzej jak dostajesz go do ręki i popracujesz na tym pół roku (jeśli się uda). Nagle ryż zaczyna się sypać i... po maszynie.

[Jakub]

Jarek, a co Ty tak z tym ryżem na nie, lepiej sprawdź skąd Twoje Feldery pochodzą 

[tomekz]

Dzisiaj to już nic nie  wiadomo  , wszystko jest powiązane .

[JarekO]

Jakub: a wiesz że pracowałem dla chińskiej firmy przez prawie 5 lat? Mógłbym sporo opowiadać na ten temat Moje Feldery pochodzą z Żor a produkcja Austria.

ale przypominam... temat: TOKARKI

[Jakub]

produkcja Austria

 

[amciek]

MOrświn,

A co myslisz o takiej tokarce?
http://mpm-scmmaszyny.home.pl/scm/pl/15/tokarki/31/t_124_r_czna_tokarka.html