szczerze, to nie cierpie sciskow srubowych F. Moze dlatego, ze mialem do czynienia wylacznie z tanizna i nawet na zywo nie widzialem Bessey, ale pierwsze, co robie to gubie te oslonki na talezyki i sie potem paluje z klockami drewna, zeby sciskanego materialu nie pokaleczyc.