Witam wszystkich.
Zwracam się do szanownego grona z pytaniem co byście zrobili z poniższym problemem.
Mam konstrukcję stalową schodów półkowych. Ostatni schodek jest jakby spocznikiem o wymiarach 1000mm x 830mm. Trzeba go zabudować drewnem tak jak wszystkie pozostałe schody aby nie było widać konstrukcji stalowej. Póki co wykonałem 1 blat, oczywiście zgodnie ze sztuką: drewno wysuszone 8%-9%, lamele odpowiednio ułożone (wymiary lameli ok 60mm x21mm x830mm)i sklejone. Grubość tego blatu musi mieć i ma 21mm. Kiedy blat poleży na konstrukcji tydzień wygina się - od góry mocniej schnie od dołu ciągnie jakby od metalu i się rozszerza. Jak odwrócę to po tygodniu się wyprostuje a po 2 tyg znowu się wygnie tak jak wcześniej. Jak to ustabilizować ? Nie nacinałem gdyż blat jest cienki i nie chcę go osłabiać zbytnio. Oczywiście później jak dojdzie blat dolny i 2 boki które połączą całość to trochę pomoże ale boję się, że 1 wolny róg ten dolny(pod konstrukcją) będzie mocno pracował. Górny róg będzie wraz z całą górną częścią klejony do metalu więc mam nadzieję, że tu będzie ok. Dzięki za rady.