Cześć.
Mam na imię Maciek i zawodowo zajmuję się prawem. Pracę z drewnem traktuję jako hobby. Jestem dopiero na początku swojej przygody i raczej nie podejrzewam się o ukryte pokłady talentu stolarskiego. Po prostu większy sens ma dla mnie zrobie z drewna czegoś co ma namacalny wymiar niż klepanie kolejnych stron w Wordzie. Aby ukryć brak umiejętności raczej robię drobne rzeczy typu lampki czy stoliki w stylu rystykalnym i nie porywam się na budowanie całych szafek.
Dotychczas pracowałem w warunkach domowych, kompletnie niedostosowanych do jakiegokolwiek majsterkowania. Na wiosnę mam zamiar urządzić sobie niewielki warsztat aby wreszcie mieć choćby kawałek blatu roboczego. Powoli kompletuję narzędzia ale jeszcze wszystko przede mną. Czeka mnie sporo zakupów i trudnych wyborów bo teraz nie mam nawet pilarki tarczowej (nie mówiąc o ukośnicy lub pile stołowej).
Mam nadzieję, że wyniosę z forum dużo cennej wiedzy, a z biegiem czasu sam bedę się mógł nią dzielić.
Pozdrawiam