Przedstawiam swoją jaskinię. Może niezbyt wielka, ale w końcu u siebie w domu, a nie w gościnie u wuja za Bugiem

Wymiary 5,8 x 4,3 + schowek ok 2,5 m2 To część stolarska, bo ślusarsko-mechaniczna w garażu.
Na razie płytkuje się podłoga, bo z doświadczenia wiem, że jak nie teraz, to odwlecze się na całe lata. Później docieplenie stropu, bo nad jaskinią wypada część salonu.
Potem malowanko, spawanie z kątowników regałów i można działać

Niestety przeprowadzka z 70m2 do 26m2 będzie wymagała zastąpienia części wyposażenia ich miniaturami. Niebawem zacznę wystawiać na forum graty do sprzedania lub zamiany na mniejsze.
Foto oczywiście panoramiczne, to się zaokrągliło

A na parapetówkę w nowym lokum, zamiast kolejnego wazonika, czy innego zbieracza kurzu, zażyczyłem sobie bony do Juli, co ewidentnie pomogło w podjęciu decyzji o zakupie wymarzonej szlifierki.
Nie ma nic gorszego od tępych narzędzi, no może z wyjątkiem tępych ludzi

