dziś przychodzi hydraulik wycenić podpięcie warszatu do ogrzewania domu,
zdecydowałem że pociągnę linię od domowego ogrzewania, po pierwsze:
nie pracuje w warsztacie całymi dniami , tylko po 2-3 godziny i do tego niecodziennie, więc palenie i nagrzewanie pomieszczeń jest kłopotliwe czasochłonne i nie przyniesie efektów, jak się nagrzeje to będę musiał kończyć robotę, cały dzień pracuje jedynie w soboty,
dodatkowy piec to dodatkowe źródło nieczystości w warsztacie no i dodatkowe spaliny w obejściu, na razie nie mam tam komina więc dymek z piecyka w warsztacie jakąś rurą metalową przez ścianę poleci na dom, co będzie wkurzać żonę,
potrzeba dodatkowego miejsca na piec, no i w małopolsce mamy wprowadzany zakaz palenia paliwem stałym więc palenie np. odpadami płyt kłuci się z moim poczuciem ekologii.
zobaczymy ile to wszystko wyjdzie,
na razie na czas remontu mam stare grzejniki aluminiowe, więc jak już zrobie prace wyburzeniowe to wymienię te grzejniki na nowe .