Witajcie,
Miałem nadzieję, że w tym roku już uda się uruchomić docelowy warsztat ale niestety pogoda i zbyt mało dni urlopowych nie pozwoliły mi zrealizować planu. Sezon prac praktycznie zakończony, warsztat jeszcze nie jest w stanie użytecznym, brakuje przyłącza energii, ocieplonego sufitu, instalacji wewnątrz, oświetlenia i drzwi. Drzwi już się powoli robią, jak jest ciemno i nie mogę kończyć prac ociepleniowych zewnątrz dłubię w garażu na zakupionych w międzyczasie maszynach. Mimo wszystko jestem zadowolony, całość prac (poza posadzką) wykonałem samodzielnie z pomocą żonki i kilka razy do cięższych prac szwagra.
Kilka fotek: