Nie wiem, jak duże masz pomieszczenie.
Jednak jeśli to garaż, to nie zamykałbym się w skrzyni z chemikaliów.
Czytałem kiedyś, że jest w miarę bezpiecznie, gdy na 1 m^2 OSB przypada 1 m^3 powietrza.
Myślę, że oczyszczenie i pomalowanie ściany byłoby najrozsądniejsze i najtańsze. A jak masz ściany z czerwonej cegły, to już "Ameryka". Nawet malować nie trzeba.