Wszedłem dziś do warsztatu i przez godzinę banan nie schodził mi z pyska.
To było moje pierwsze spotkanie z olejem do drewna i efekt mnie zachwycił.
Szczególnie widać to na elementach łączących nogi strugnicy. Są one z litej sosny i olejowane wyglądają super.
Zdecydowałem że drugą warstwę nałożę tylko na blat.
To chyba na razie tyle z mojej przygody ze strugnicą.
Biorę się za szukanie imaków i imadła.
Szukam jeszcze pomysłu na montaż blatu do podstawy.
Co myślicie o kołkach bukowych 25mm.? Można by nie dawać żadnych śrub, tylko dwa kołki na stronę.