Kwiecień 19, 2024, 20:16:56 pm

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - lew z cepelii

Strony: [1]
1
Krok po kroku (realizacje własne) / Stolik z fornirowanym blatem
« dnia: Styczeń 13, 2017, 10:15:30 am »
Witam
Przyszedł czas na pierwszą realizację. Jest to stolik z fornirowanym blatem, zainspirowany projektem z książki "Stolarstwo" Paula Forrestera, aczkolwiek jest to luźna interpretacja. Głównie zaczerpnąłem sposób konstrukcji blatu. Ale, ale, po kolei:
pocięte z naddatkiem części stolika. Wybór padł na jesion, gdyż jeszcze nie miałem z nim do czynienia


Po struganiu ujrzałem piękne usłojenie tego drzewa, którego wg. mitologii skandynawów  wierzchołek przebywał w niebie, a korzenie w piekle:


Wszystko przestrugane, jak już widać blatem będzie rama z fornirowanym "wkładem" ze sklejki (no dobra wkładu jeszcze nie widać;)):


Nogi stolika będą delikatnie ścięte od wewnątrz. Do uzyskania tego ścięcia zrobiłem sobie pomocnika do pilarki:


Wpusty w nogach wykonałem frezarką, gdzieniegdzie poprawiając lekko dłutem:


Czopy z kwadratową osadzką, ścięte pod kątem 45 stopni, tak by schodziły się ze sobą we wpustach nóg:


Czopy postanowiłem wycinać z pomocą pilarki. Robiłem to pierwszy raz i dwa z ośmiu wyszły mi trochę za wąskie, pewnie z powodu minimalnie nieprawidłowego prowadzenia deski na sztorc przy culadze. Następnym razem użyję frezarki pod stolikiem. Ale nie jest tak źle, żeby się nie dało naprawić. Mała wklejka forniru załatwiła sprawę:


Nadszedł czas na klejenie, co mnie zawsze lekko stresuje;) widać też wyfrezowane fasolki potrzebne do połączenia blatu:


Klejenie blatu. W każdym rogu są dwa kołki 8mm. Do ściśnięcia, jak widać trzeba było dokleić to co wcześniej odciąłem, żeby później znów odciąć, cóż za paradoks ;)


Wstępna przymiarka:


I tutaj urywa się ta w miarę szczegółowa dokumentacja. Przedstawiam zdjęcie gotowego już blatu:


Fornir (również jesionowy) kleiłem na sklejce 6,5mm (następnym razem użyję dziesiątki) od spodu prosty kawałek forniru na Rakol, który wyszedł przez fornir na na wierzch, więc drugą stronę fornirowałem na poliuretan. Wyszło nieźle, ale w planach jest już podobny stolik, z tym, że dębowy i do klejenia użyję perełki, jak pan bóg przykazał ;) dopasowanie kawałków forniru w taki wzór nie jest prostą sprawą, szczególnie, że robi się to drugi raz (z tym, że pierwszy to był wzorek wielkości 1/4 tego ze stolika) Fornir grubości 0,8mm trzeba było przed każdą operacją dopasowywania moczyć w wodzie, gdyż był sztywny i wyginał się na sucho, tak, że o ułamanie jakiegoś fragmentu było nietrudno. Z powodu gapiostwa w przycinaniu ofornirowanej sklejki musiałem dodać cienkie obramowanie, a że miałem dębowe listewki, to też stolik jest w ok. 1% dębowy ;)
Cóż pozostaje czekać na zamówiony olej i pokazanie zdjęć gotowego stolika. Cierpliwości ;)

2
Przedstaw się na Domidrewno / Witam wszystkich
« dnia: Grudzień 27, 2016, 12:45:34 pm »
Witajcie!
Mam na imię Marcin, 31 lat. Od długiego czasu przeglądam forum, co bardzo mi pomaga w rozwijaniu mojego hobby, ale uważam, że mam zbyt mało wiedzy aby aktywniej się udzielać. Z wykształcenia jestem pedagogiem, ale raczej bardziej ciągnie mnie wytwarzanie różnych przedmiotów. Robiłem kiedyś wzmacniacze lampowe do gitar, musiałem je pakować do jakiś obudów, stąd m.in. zaczęła się przygoda z drewnem i materiałami drewnopochodnymi. Teraz jestem na etapie wyposażania warsztatu, pilarka i grubościówka już jest, więc z górki  ;)
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za możliwość dołączenia do tak zacnego grona.

Strony: [1]