Maj 20, 2024, 20:36:31 pm

Autor Wątek: Szelak  (Przeczytany 13324 razy)

Offline Jakub

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 802
    • Zobacz profil
Szelak
« dnia: Lipiec 16, 2013, 00:40:51 am »
Od dawna już zastanawiałem się czy by nie spróbować wykończyć powierzchnię drewna szelakiem, np. takim z allegro: http://allegro.pl/szelak-odwoskowiony-rubin-500-g-i3393445597.html
 Mam pytanie do tych co już stosowali, pewnie Tomekz albo Armagedon będą coś wiedzieć, a mianowicie:
-czy to faktycznie takie proste? Rozpuszczam te płatki w spirytusie, szmatka i jazda?
-jakiej powierzchni, połysku, jakości, odporności można się po takiej powłoce spodziewać?
-ile ewentualnych warstw trzeba by nanieść?
-jaka i czy jest różnica pomiędzy powyższym roztworem a politurą?
No i najważniejsze pytanie, czy w ogóle warto się w to bawić? Mowa o wykańczaniu wszelkiej galanterii drzewnej, a nie drzwi czy schodów oczywiście :D Z góry dzięki za zainteresowanie ;)
Pozdrawiam Jakub.

Offline amigorg

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7495
  • Nie kupuj tego, co możesz zrobić sam.
    • Zobacz profil
    • Maszyny i projekty
Odp: Szelak
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 16, 2013, 08:43:02 am »
Kiedyś wykańczałem szelakiem ( nazywał się indyjski) niewielką półeczkę z sosny brazylijskiej. Dla lepszego i szybszego rozpuszczenia szelaku w spirytusie, wstawiałem słoik z szelakiem do garnka z gorącą wodą. Półkę malowałem szelakiem kilkakrotnie: podkład + 3 warstwy w wielogodzinnych odstępach - wyszedł ładny różowo -bursztynowy kolor z wyraźnie widocznymi słojami. Zdjęcia niestety nie mam.
Więcej informacji masz tutaj ( ale może to znasz?):  http://www.legierski.pl/pdf/produktyszelakowe.pdf

Podobno szelak zapobiega też przed wyciekiem żywicy, ale nie mogę tego na 100% potwierdzić
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2013, 08:47:54 am wysłana przez amigorg »

Offline Jakub

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 802
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 16, 2013, 10:59:05 am »
w wielogodzinnych odstępach
Myślałem, że spirytus szybko odparuje i te 3 warstwy można by za jeden dzień machnąć :/
Pozdrawiam Jakub.

Offline amigorg

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7495
  • Nie kupuj tego, co możesz zrobić sam.
    • Zobacz profil
    • Maszyny i projekty
Odp: Szelak
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 16, 2013, 13:25:49 pm »
Sprawdzałem stan wyschnięcia palcami, malowałem kolejną warstwę, jak poprzednia była sucha. Myślę, że było to ok. 5-6 godzin - czyli za dzień można machnąć 3 warstwy (jedną na noc).

Online tomekz

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 5697
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 16, 2013, 13:33:14 pm »
Jakub.
Szelak   (  rodzaje  ) , politura    ( gęstość  ), nakładanie to jest cała  nauka i wiele godzin praktyki . Nakładanie politury jest  wielogodzinne  i  wielodniowe  jak  ma być poprawnie  zrobione  . Nakłada się tamponem ruchami kolistymi i ósemką  bacząc by  nie  stanąć  na robionej  powierzchni  , posiłkując się  oliwą   , oraz pumexem  . To jest  cała  wiedza i dobrze by ktoś  znajacy się dawał  wskazówki , kiedy  ile  jakie  gęste itd.     itd.
Ale
Warto tą  wiedzę  posiąść

Co do  połysku  to jest piekny  , wydobywający usłojenie  drewna  (oliwa  podkresli )  Trwałość powłoki mniejsza jak  lakierów ( ciepło  ,kwasy  ,alkohol )
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2013, 13:38:16 pm wysłana przez tomekz »

Offline Jakub

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 802
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 16, 2013, 14:14:43 pm »
Politura to wiem, że to jest mega skomplikowana sprawa i pewnie w Polsce rzemieślników posiadających tę umiejętność można policzyć na palcach jednej, dwóch rąk. Jednak moje pytanie jest takie: Jaki efekt uzyskam jak kupię te płatki, rozpuszczę w spirytusie i nałożę powiedzmy 3 warstwy? Czy to ma jakiś sens w ogóle? Widziałem na filmikach Hamerykańskich jak gość miał jakiś tam szelak w butelce, gałgankiem rozcierał i powstawała mu głęboka i lekko błyszcząca powłoka. Pytam tylko jak to wygląda w rzeczywistości? :D
Pozdrawiam Jakub.

Offline amigorg

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7495
  • Nie kupuj tego, co możesz zrobić sam.
    • Zobacz profil
    • Maszyny i projekty
Odp: Szelak
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 16, 2013, 14:27:24 pm »
Tomekz napisał, że to skomplikowany proces, np. Tu jest opisany "Politurowanie" :  http://www.drewno-lux.com.pl/porady.htm#40.

Ja malowałem tamponem (bawełna + wata w środku, bez pumeksu), właściwie tylko dlatego aby zobaczyć jak to jest. Kupiłem niewielką torebkę szelaku. Wyszło, jak pisałem. Myślę, że musisz sam spróbować na czymś mniej ważnym. Duże powierzchnie , to na pewno sztuka.
Bogumił Kobiela w jednym z filmów mówił: " ...jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz..."

Online tomekz

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 5697
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 16, 2013, 19:22:57 pm »
Chłopaki  politurę  można  też  pędzlem  nakładać ( np. odnowienie  krzesla ) ale to nie jest dobra  robota .
Jakub  naturalnie  ma sens by  spróbować . poczytaj trochę o technikach i do pracy .  3 warstwy to coś jest , ale to namiastka . Kładzie się kilka warstw ( kilkanaście  ) i wraca do tego po czasie , bo  połysk  siada , albo oliwa jest nie  wyciągnięta  .
Polernik ( kiedyś zawód ) jak polerował poręcz na czarno to rozebrał sie do naga prawie  :o ( reszta z budowy do  chaty  ) i dawał czadu , a pot leciał  mocno :D
Ale efekt jego  pracy niesamowity , i żaden lakier tego nie osiągnie .
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2013, 19:27:58 pm wysłana przez tomekz »

Offline amigorg

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 7495
  • Nie kupuj tego, co możesz zrobić sam.
    • Zobacz profil
    • Maszyny i projekty
Odp: Szelak
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 16, 2013, 21:31:20 pm »
tomekz - mamy zderzenie klasyki i innego zastosowania szelaku o jakie chodzi Jakubowi. Własnie przeglądałem różne projekty z linku, który podał Szczepan w dziale " Z sieci" lumberjock.com i tam też znalazłem różne niewielkie projekty np. uchwyt rolkowy na papier i tam facet pisze o wykończeniu powierzchni 3 warstwami odparafinowanego szelaku i dwiema warstwami wosku - wygląda całkiem, całkiem. Chyba o takie zastosowanie pytał Jakub.

Offline tomysz1

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 88
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 16, 2013, 21:49:10 pm »
Ja również zastanawiam się czy nie spróbować. Filmów w sieci jest bardzo dużo. Ludzie szelakiem wykańczają np. gitary. Na jednym z filmów gościu nakładał szelak tamponem na spód pudła rezonansowego, jak kończył to początek już dotykał rękami, mówił, że jest suche i leciał z kolejną warstwą... Efekt przynajmniej na filmie bardzo ładny i nie przypuszczam żeby ktoś w ciemno nakładał to na gitarę na zrobienie której poświęcił pewnie mnóstwo czasu. Spróbować nie zaszkodzi.
Pozdrawiam
Tomek

Online tomekz

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 5697
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 16, 2013, 22:19:32 pm »
innego zastosowania szelaku o jakie chodzi Jakubowi
No właśnie    nie miałem chwilowo  czasu na odpisanie 
otóż
jest (przynajmniej  był -    dawno nie  robiłem   )  gotowy  do  urzycia   ( Bio  )  szelak o innym  zastosowaniu np . Shellac Sanding Sealer  firmy  JW Bollom & CO LTD  Beckenham Kent  który  stosowałem jako  wyśmienity podkład pod woski  szczególnie na  sosnę  . Występuje w kolorach , nakłada sie  szerokim  pędzlem , po wyschnieciu  szlif   ( bardzo  gładka  powierzchnia  ) i dopiero  wosk . Niemcy sprzedaja  w marketach  biały  spirytus  techniczny i ten  był  używany  jako  rozpuszczalnik i do  mycia .

Offline Jakub

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 802
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 17, 2013, 00:36:33 am »
Ooo i to byłby jakiś pomysł...
Pozdrawiam Jakub.

Offline hycel

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 633
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 17, 2013, 21:04:21 pm »
Wita.
Polecam stronę ,  ZAPISKI KONSERWATORA MEBLI .
Tam bardzo dobrze, dokładnie i fachowo opisano technikę politurowania .
   Pozdrawiam .

Offline Armagedon

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 576
  • Malym wiorkiem, malym wiorkiem
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 19, 2013, 00:14:22 am »
czy to faktycznie takie proste? Rozpuszczam te płatki w spirytusie, szmatka i jazda?
Niby proste... ale tak jak tomekz powiedzial to sporo wiedzy i doswiadczenia potrzebne. To jak z prawem Murphy'ego: cos co wydaje sie proste w istocie jest cholernie trudne a cos co wydaje sie trudne jest nie mozliwe do zrobienia.
A teraz powazniej: liczy sie konsystencja, proporcje mieszanki, jakość alkoholu, predkość nakladania i wcierania, jakość przygotowania powierzchni przed, w trakcie i po.
najlepsze efekty jesli chodzi o szelak osiaga sie i tu nie żartuję nakladając kilkanaście do kilkudziesięciu warstw!
Kiedyś robiłem deske rozdzielczą do garbusa i nałożyłem około 40 warstw tak że szelak zrobił się o grubości 1mm i to mialo piorunujący efekt

Offline Jakub

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 802
    • Zobacz profil
Odp: Szelak
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 19, 2013, 01:00:14 am »
Wygląda na to, że póki co pozostanę przy nitrocelulozie i poliuretanie  ;) Ale szelak i tak nie da mi spokoju, więc wkrótce pewnie spróbuje.
Pozdrawiam Jakub.